Czytelnik P24: zaśnieżone schody do szpitala to "totalne lekceważenie pacjentów"

Na przesłanych nam zdjęciach widać schody wiodące do głównego wejścia do Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II w Nowym Targu. "Dla mnie to jest albo totalny brak wyobraźni, albo totalne lekceważenie potencjalnych pacjentów w/w szpitala..." - pisze nasz Czytelnik. I dodaje: "myślę, że ktoś odpowiedzialny za "swój odcinek" najzwyczajniej w świecie /.../ zlekceważył wszystkie te osoby, które rano przed godziną 7.00 torowały sobie same drogę po oblodzonych schodach dodatkowo pokrytych solidną warstwą świeżego śniegu. Przeszły tamtędy dziesiątki osób. Pracowników i petentów. Młodych i dużo starszych. Zdrowych i naprawdę chorych. Sprawnych fizycznie i naprawdę często niedołężnych. Te schody były dla tych ostatnich naprawdę SCHODAMI. I nie uważam, żebym się czepiał niesłusznie. Szpital to nie prywatna posesja gdzie właściciel może zaniedbać swoich obowiązków i liczyć się z ewentualnymi konsekwencjami. Szpital to miejsce gdzie już od samego wejścia powinniśmy mieć prawo czuć się bezpiecznie i to pod każdym względem".

"W mediach od kilku dni wszędzie trąbili , że będzie mocno podsypywać śniegiem. Czy tak trudno sobie było wyobrazić jakie będą tego skutki? Na koniec dodam, że wierzę, że to jednak jednorazowe zaniedbanie spowodowane szokiem termicznym" - konkluduje Maciek.

Zdjęcia jak zapewnia autor - wykonano w czwartek 15 października o godzinie 6.50.

W czwartek nie udało nam skontaktować z dyrekcją szpitala. Niemniej schody późnym popołudniem wyglądały już znacznie lepiej.

s/